Czym tak naprawdę jest populizm?

Jeśli ktoś przynajmniej czasami ogląda debaty polityków, to z pewnością chociaż raz usłyszał o populizmie. Politycy chętnie oskarżają się wzajemnie o głoszenie populistycznych poglądów, a politolodzy zgodnie twierdzą, że populizm jest szkodliwy, jednak pozwala zyskać poparcie wyborców.

Na czym polega populizm?

Populizm to dość nieostre pojęcie, którego korzeni można szukać setki lat wstecz, jednak obecnie jest on szczególnie mocno praktykowany. Populizm to pojęcie czerpiące nieco z demagogi, propagandy, perswazji oraz praktyk socjotechnicznych.

W pewnym uproszczeniu polega on na mówieniu ludziom tego, co chcą usłyszeć. Za populizm można uznać np. jednoczesne zmniejszenie podatków i inflacji oraz zwiększenie wsparcia socjalnego państwa, jeśli nie podoba się sposobu, w jaki zdobędzie się środki na te pomysły.

Politycy nadzwyczaj często wypowiadają się w sposób populistyczny podczas kampanii wyborczych. Wtedy to wszyscy kandydaci ochoczo składają daleko idące obietnice bez podawania żadnych konkretów. Choć każdy wie, że obietnice przedwyborcze nie są zawsze (by nie powiedzieć bardzo rzadko) spełniane, to historia uczy, że składanie obietnic jest kluczem do sukcesu w wyborach.

Jak rozpoznać populizm?

Na ogół politycy długo przygotowują się do ogłaszania swoich pomysłów wyborczych. Wcześniej przeprowadzają badania opinii społecznych i starają się wyczuć nastroje i trendy dotyczące określonych spraw w społeczeństwie. Wtedy to ustalają przekaz, który pozwoli im zaskarbić sobie sympatię wyborców.

Rozpoznanie populizmu z tego powodu nie zawsze jest proste, ponieważ politycy zawsze wiedzą co, kiedy i jak powiedzieć, aby przekonać do siebie ludzi. Tak naprawdę to, czy dane słowa polityka są wiarygodne, czy też wykazują znamiona populizmu, zależy od kontekstu. Wiarygodnego polityka można poznać po tym, że pokazuje nie tylko zalety, ale także wady i ewentualne problemy związane z jego programem. Jeżeli zaś składa on wyłącznie same obietnice i nie odpowiada jasno na stawiane mu pytania, to prawdopodobnie posądzenie go o populizm może być uprawnione.

Czy wszyscy politycy to populiści?

Niemal każdy polityk choć raz w życiu składał obietnice o populistycznym charakterze. Zdarzały się nawet partie polityczne, które wybory wygrały właśnie na populistycznych hasłach. Naturalnie jednak niektórzy politycy po techniki populistyczne sięgają rzadko, a inni korzystają z nich praktycznie non stop.

Świadomy wyborca powinien jednak dokładnie weryfikować plany i programy wyborcze, by przy urnie podjąć właściwą decyzję. Objęcie władzy przez populistycznych polityków nigdy nie wróży bowiem nic dobrego. Niemal zawsze kończy się to niezrealizowaniem obietnic wyborczych, napięciami społecznymi oraz problemami gospodarczymi.